XV Bieg Europejski

       Bieg Europejski miał być jednym z kolejnych sprawdzianów przed Orlen Maratonem i pokazać w jakiej jestem formie i co należy poprawić. Ten egzamin został zdany, choć były ciche (a może głośne) nadzieje na poprawienie życiówki na dystansie 10km. Bieg Europejski organizowany przez mój klub – Altom Gniezno –  ma swoją już dość długą tradycję ( w końcu to 15 edycja!) i odbywa się w moim rodzinnym mieście, gdzie wiadomo chciałoby się pokazać od najlepszej strony. W tym roku zawody odbywały się z włoską flagą w tle i zawodnicy z kraju pizzy i spaghetti brali także w nim udział. Pogoda jak na kwiecień była dość łaskawa – nie padało i nie wiało zbyt mocno.

Przed startem tradycyjnie wspólne zdjęcie zawodników Altomu  i krótka rozgrzewka.

  Tydzień przed zawodami był dość załadowany obowiązkami i pracą, więc mało było czasu na odpoczynek i regenerację (wczesne wstawanie). Czy miało to swoje odzwierciedlenie w biegu? Pewnie tak, ale po kolei… Po starcie jak zwykle mały tłok na zakręcie, a potem po bruku deptaka znacznie się rozluźniło. Uspokoiliśmy z Krzyśkiem tempo, aby nie pokręcić się za wcześnie i na końcu nie opaść z sił. Po mniejszym kółku było ok, nie czułem zmęczenia i wiedziałem, że wytrzymać tempo startowe to wystarczy do osiągnięcia celu. Jednak jak to było często na dłuższym kółku w okolicach ulicy Reymonta czułem że tempo słabnie, choć starałem się jeszcze jeżeli nie wyprzedzać, to choć utrzymywać kolejność zawodników. Widziałem na nawrotce, że jest dobrze i myślałem, że wytrzymać takie tempo i przyspieszyć na ulicy Chrobrego, czyli na ostatnich dwóch kilometrach. Tu jednak czułem już dość duże zmęczenie, które nie pozwoliło na przyśpieszenie…

   Czas na mecie 40:09, czyli ponownie nie udało się złamać magicznej „40”…

Na mecie jednak radość z powodu ukończenia biegu i cofnąłem się, by towarzyszyć moim kuzynkom ze Szczecina i Jeleniej Góry, które specjalnie przyjechały na ten bieg do rodzinnego Gniezna…

   

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.